Znów minęło trochę czasu odkąd coś tutaj pisałam. Nie czuję się z tym zbyt dobrze, ale nie mam pojęcia dlaczego ciągle albo brakuje mi wolnej chwili, albo po prostu odpowiednia wena nie chce przyjść. Chociaż w sumie co do uciekających minut, godzin i dni... Zajmują mi je przede wszystkim studia, które wymagają jednak sporo uwagi i zaangażowania, a poza nauką rzecz jasna znajomi, bez których wiele spraw byłoby trudniejszych. Zdaję...
Matematyczny umysł z artystyczną duszą. Matematyk z wykształcenia, aktualnie pracownik jednej z krakowskich korporacji, a z zamiłowania niespełniona pisarka i zakręcona książkoholiczka.
poniedziałek, 31 marca 2014
wtorek, 18 marca 2014
Wyjaśnienia, rozterki...
Na samym początku tego artykułu, muszę przyznać, że jestem zła. Na siebie. Dlaczego? Powód jest prosty - nie pisałam tutaj znowu bardzo długo, a chciałam po tym dość stresującym czasie jaki niosła za sobą sesja, nadrobić wiele rzeczy, a także nie zaniedbywać już bloga, a wyszło niestety, jak widać. Mogłabym pisać powody, dla których tak właśnie się stało, ale czy znajdę odpowiednie? Przecież rzekomo, chcieć to móc. Dobrze, muszę...