Autor: Karolina Wilczyńska
Tytuł: Jeszcze raz, Nataszo
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Liczba stron: 304
Ocena: 5.5/6
|
Dzisiejszy wpis zaczęłam dość nietypowo, jednak mam nadzieję, że Wam to nie przeszkadza. Myślę jednak, że ten krótki wstęp idealnie pasuje do tematu dzisiejszego postu. Otóż - moja lista czytelnicza na ten rok powoli się zapełnia, więc dzisiaj przychodzę do Was z recenzją kolejnej książki. To lektura, która sprawi, ze zdecydowanie nie będziecie w stanie się od niej oderwać. Przenosi nas bowiem w ten książkowy świat, gdzie wraz z bohaterką rozpoczynacie wędrówkę przez całe jej życie, wysuwając takie czy inne wnioski. Jednocześnie ta książka to idealna propozycja dla osób, które nie mają pomysłu na spędzenie samotnego, wolnego wieczoru. Co jeszcze Was zachęci, to zdecydowanie okładka... Wiem, że zgodnie z pewnym powiedzeniem: "nie ocenia się książki po okładce", jednak nie sposób jest nie napisać właśnie o tej. Jest po prostu piękna. Już dawno żadna lektura nie przyciągnęła mojego wzroku dzięki swojej okładce - kolorystyka, postać kobiety odwróconej tyłem w oryginalnym kapeluszu, do tego elementy kwiatów - do mnie przemawiają jak najbardziej. A wnętrze tej okładki, również kwieciste, to już w ogóle sztuka. Jednak, żeby nie przedłużać już tego wstępu, przejdę do krótkiego opisu historii zawartej w książce "Jeszcze raz, Nataszo" autorstwa Karoliny Wilczyńskiej, o której to zresztą wspomniałam w ostatnim wpisie.