Matematyk z wykształcenia, aktualnie pracownik
jednej z krakowskich korporacji, a z zamiłowania niespełniona pisarka i
zakręcona ksiązkoholiczka… Stąd też tytułowe zdanie idealnie mnie opisuje.
Jestem pełna sprzeczności. Z jednej strony ambitna racjonalistka,
która wie, że jeśli coś zaczyna, to już to kończy, bez względu na to, jak
bardzo wyboista byłaby dana droga, potrafiąca analizować wszystko wokół,
rozważając wszelkie "za i przeciw" zanim na coś się zdecyduje, a z
drugiej strony czasami zagubiona romantyczka: potrafi bujać w obłokach,
tworząc w swojej głowie tysiące obrazów, jakie to najczęściej znajdują
"urzeczywistnienie" w postaci przelania swoich myśli na papier,
zarówno zwykły, jak i wirtualny.
Nie wyobrażam sobie życia bez bliskich mi osób,
dobrej książki, klimatycznej muzyki oraz aromatycznej kawy o poranku... Stąd
też, ten blog założyłam po to, by móc dzielić się z ludźmi wrażeniami odnośnie
przeczytanych historii, a przez to uświadamiać, że czytanie to coś
wspaniałego i pozwalającego nam przenieść się w myślach do innego świata.
Jednocześnie chcę pokazać innym, że muzyka to sztuka, która jest piękna
i podobnie jak dobra lektura sprawia, że na chwilę zapominamy o rzeczywistości.
Na koniec jeszcze, założyłam ten blog po to, by móc przelewać własne myśli
na papier w postaci przemyśleń na różne tematy, jak i prób indywidualnej
twórczości (opowiadania, wiersze).
W końcu ktoś podobny do mnie... matematyka zawsze należała do tych ulubionych przedmiotów, studia budownictwo - dużo, dużo matematyki ;) Artystyczna dusza? Jak najbardziej co z resztą widać na prowadzonym przeze mnie blogu. I też lubię pisać, chociaż do prawdziwego humanisty mi daleko ;) Sinusoida - bardzo dobre określenie ;)
OdpowiedzUsuńPo prostu - wszechstronna. Można być przecież niczym człowiek renesansu. Pisarz, malarz, astronom, fizyk, geograf... Po prostu pełnia możliwości. Ale najważniejsze, to być sobą i próbować być w tym co się robi nie tylko mądrym, ale i szczęśliwym.
OdpowiedzUsuńJestem w szoku, bo czuję się jakbym przeczytała mój własny opis. :o
OdpowiedzUsuńMatematyka moją miłością od zawsze i na zawsze, w końcu w październiku zaczynam moją przygodę z Politechniką. :) Ale czytanie również kocham i od czasu do czasu coś napiszę. Wydaje mi się, że mamy ze sobą wiele wspólnego. :)