Autor: Gayle Forman
Tytuł: Wróć, jeśli pamiętasz
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Liczba stron: 288
Ocena: 5/6
|
Jest zima. Jednak zamiast śniegu sypiącego się w twarz, mrozu, który sprawia, że palce, nawet w rękawiczkach, drętwieją, to promienie słońca przebijają się przez pełne chmur niebo. Z kolei wypełnione smogiem, krakowskie powietrze, ma w sobie tego dnia jednak jakąś lekkość i przywołuje na myśl wiosnę. Delikatny wiatr muska blade policzki A., kiedy z ogromnym uśmiechem na ustach, wychodzi ze swojej uczelni, mając świadomość, że sesja dobiegła końca. Dodatkowo pogoda sprawia, że tego dnia nic nie jest w stanie zepsuć jej świetnego samopoczucia. Kierując się więc powoli w stronę przystanku autobusowego, w głowie tworzy już plany na to, jak najlepiej spędzić dwa tygodnie całkowitego luzu... I tym oto sposobem wie, że gdy tylko wróci już do swojej rodzinnej miejscowości, niedzielny wieczór poświęci na to, by napisać recenzję książki, będącej kontynuacją historii, jaka naprawdę poruszyła jej serce...
Tak jak możecie przeczytać wyżej - w końcu mam swoje upragnione ferie, a co się z tym wiąże, mogę nadrobić rzeczy na jakie nie miałam czasu, gdy matematyka wypełniała większość moich dni. Stąd dzisiaj chciałabym przenieść Was na chwilę w świat książek, dokonując recenzji kolejnej lektury, będącej na mojej liście czytelniczej. Pokusiłam się o własny egzemplarz, zwłaszcza dlatego, że jest to kontynuacja historii, która naprawdę poruszyła moje serce, a że pierwszą część posiadam, stąd pomyślałam, że miło byłoby mieć całą serię. Jednak żeby już nie przedłużać, przejdę do konkretów, opisując pokrótce fabułę oraz własne odczucia po przeczytaniu książki "Wróć, jeśli pamiętasz" autorstwa Gayle Forman.