Matematyczny umysł z artystyczną duszą. Matematyk z wykształcenia, aktualnie pracownik jednej z krakowskich korporacji, a z zamiłowania niespełniona pisarka i zakręcona książkoholiczka.

piątek, 15 września 2017

"Bowllove", czyli zdrowe i odżywcze miski pełne smaku - recenzja książki

Autor: David Bez
Tytuł: Bowllove. Zdrowe i odżywcze miski pełne smaku.
Wydawnictwo: Buchmann
Liczba stron: 185
Ocena: 5/6

      Jak dobrze wiecie - czytam praktycznie wszystko, co tylko mnie zaciekawi, nie zważając na to, do jakiego gatunku należy: czy jest to thriller, powieść obyczajowa, romans czy też fantastyka - jeśli tylko książka czymś mnie zaciekawi, postanawiam po nią sięgnąć. Jednak wydawać by się mogło, że pomysł zrecenzowania książki tak naprawdę kucharskiej jest nieco... nietypowy. Mimo to, gdy tylko zobaczyłam egzemplarz "Bowllove", którą to książkę napisał David Bez, nie wahałam się ani chwili. Być może o tym nie wiecie, ale lubię (i chyba całkiem dobrze mi to wychodzi) gotować. Gdybym tylko miała więcej czasu wolnego, to nie raz eksperymentowałabym z różnymi smakami. Dlatego też ta pozycja od razu mnie zaciekawiła i już teraz mogę przyznać, że na pewno wiele połączeń smakowych przedstawionych w tej książce będę chciała wypróbować.
      Książka rozpoczyna się krótkim opisem kafejki należącej do autora - dosłownie na raptem dwóch stronach opisuje on, jak udało mu się zrealizować swoje marzenie o posiadaniu miejsca, w którym podawałby smaczne i jednocześnie zdrowe jedzenie. Tuż po tym krótkim wstępie, czytelnik zostaje powoli przeniesiony do świata niezwykłych smaków... Ale wszystko małymi kroczkami. Najpierw więc mamy szansę dowiedzieć się w ogóle co to takiego "bowl food" oraz poznać dwie, zaproponowane przez Davida Beza, wersje, czyli bowl food na mokro oraz na sucho. Ta, tak zwana "anatomia" bowl food w jednej, jak i drugiej wersji, została dokładnie opisana: począwszy od tego, co stanowi bazę danej potrawy, poprzez jej poszczególne składniki aż skończywszy na tym, co jest "uwieńczeniem" całości.

Bowllove - zdrowe i odżywcze miski pełne smaku
      Kiedy już więc czytelnik zaspokoi bazową wiedzę odnośnie bowl food, może przejść do tego, co najlepsze - przepisów na poszczególne kompozycje. Najpierw zaproponowane jest mnóstwo wspaniałych misek smaków na mokro, gdzie bazę stanowi wywar bądź krem, z kolei dodatki mogą być różnorodne - tak naprawdę, co też dusza zapragnie. Następnie mamy z kolei mnóstwo propozycji na miski smaków, gdzie bazę stanowi tym razem "suchy" składnik - najczęściej jest to kasza, ryż bądź makaron, a jednak w przypadku bowl food na sucho najistotniejsze jest przygotowanie dobrego dressingu, który nadaje całemu daniu wyjątkowy smak. Co więcej, przy każdym przepisie znajdziemy komentarz, komu najbardziej taka miska pyszności przypadnie do gustu (mięsożercom, wegetarianom itp.), jak także dodatkowo przy niektórych przepisach autor dodaje też kilka słów z dodatkową opcją - np. dla wegan.
     Jednak najlepsze jest w tej książce to, że przepisy są dziecinne proste. Jedyne, co wystarczy zrobić to zaopatrzyć się w poszczególne składniki, a potem całość idzie jak z płatka. W końcu przygotowanie kremu bądź wywaru (w opcji na mokro) czy też ugotowanie kaszy/ryżu (w wersji na sucho) zajmuje niewiele czasu i nie wymaga specjalnych umiejętności (no, chyba, że jest się fenomenem, który potrafi spalić wodę :D). Plusem jest też fakt, że tak naprawdę "Bowllove" to zbiór różnych opcji obiadowych dla osób, które nie zawsze mają czas na urozmaicone gotowanie. Dzięki pomysłom zawartym w książce gwarantujemy sobie smaczny, zdrowy i nie wymagający dużego wysiłku ani czasu - posiłek.

Bowllove - zdrowe i odżywcze miski pełne smaku

    Podsumowując, polecam sięgnięcie po tę książkę każdemu, kto lubi gotować - na pewno znajdziecie tutaj wiele ciekawych inspiracji (nie zapominając o samych zdjęciach, od których ślinka cieknie!) Jednocześnie te przepisy trafią też do osób, które niekoniecznie są mistrzami gotowania bądź też należą do pracoholików - być może znajdziecie coś dla siebie, dzięki czemu nieco urozmaicicie swój obiad tak naprawdę jednomiskowym daniem. Serdecznie polecam i sama na pewno nie raz wypróbuję przepisy zaproponowane przez autora.

Za możliwość przeczytania dziękuję serdecznie: 
Wydawnictwu Buchmann i Grupie Wydawniczej Foksal 

2 komentarze:

Każdy komentarz, czy to pochwała czy też uzasadniona krytyka, niezwykle motywuje mnie do dalszego działania, stąd dziękuję za wszystkie pozostawione przez Was słowa! :)

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *