Autor: Magdalena Zimniak Tytuł: Odezwij się Wydawnictwo: Prozami Liczba stron: 364 Ocena: 5.5/6 |
Lubię sięgać po thrillery psychologiczne, ponieważ nie dość, że trzymają w napięciu posiadaniem swego rodzaju zagadek czy tajemnic, to dodatkowo skupiają się w dużej mierze na psychice bohaterów, dzięki czemu czytelnik ma szansę analizować ich zachowania. Stąd też, zapoznawszy się z opisem książki "Odezwij się" autorstwa Magdaleny Zimniak nie wahałam się ani chwili, by po nią sięgnąć. Będąc już po lekturze, przed napisaniem recenzji, musiałam dopiero ułożyć sobie w głowie wszystkie te emocje, jakie towarzyszyły mi podczas czytania... To naprawdę dobra i wartościowa książka, poruszająca trudne tematy i skłaniająca do myślenia.
Pozornie idealne małżeństwo Mielczarków nagle zostaje wystawione na próbę - ich dzieci, Ada oraz Rafałek, zaginęły bez śladu. Rodzice od razu wykluczają opcję ucieczki i są niemalże pewni, że to porwanie. Problem w tym, iż jakikolwiek trop prowadzi donikąd... Natomiast policja, która uzyskała dostęp do pamiętnika dziewczynki sugeruje Mielczarkom, że być może Ada, która od lat zmaga się z nerwicą natręctw, mogła zrealizować swoje "fantazje" i skrzywdzić młodszego braciszka. Gdzie są dzieci Mielczarków? Czy faktycznie trzynastolatka byłaby zdolna do tak strasznych czynów? Jeżeli ktoś ich porwał, to kto? I jak to jest tak naprawdę z małżeństwem Joanny oraz Andrzeja - czy rzeczywiście takie idealne, jakby się mogło wydawać? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie sięgając po książkę "Odezwij się".
Zacznę od stylu, jakim posługuje się autorka, gdyż to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością. Muszę przyznać, że naprawdę przypadł mi on do gustu. Jest jednocześnie lekki w odbiorze, jak także nie za banalny, dzięki czemu w książce nie brakuje zdań skłaniających do przemyśleń. Co więcej, ten język jest naładowany emocjami, jak to w dobry thrillerze być powinno. Książkę pochłania się zatem w mgnieniu oka, nie mogąc się od niej wprost oderwać - szczególnie od momentu, gdy powoli zaczyna się wyjaśniać, co takiego stało się z dziećmi. Czytelnik przekłada więc kolejne i kolejne kartki, aż wreszcie zaserwowane zakończenie jest w stanie zaspokoić jego ciekawość. Dodatkowo ciekawe jest to, że w książce zastosowane zostały jednocześnie dwa rodzaje narracji - trzecioosobowa, która tyczy się praktycznie większości wydarzeń oraz pierwszoosobowa, jaką czytelnik znajdzie głównie w momencie czytania "pamiętnika Ady".
Jest to thriller psychologiczny, stąd też jak sama nazwa wskazuje, skupia się przede wszystkim na psychice bohaterów - w szczególności na lękach dziewczynki, jej objawach obsesyjno - kompulsywnych. Chociaż to dopiero trzynastolatka, to Ada, jak na swój młody wiek, jest osobą niezwykle dojrzałą. Naprawdę podziwiałam ją za to, że pomimo tych wszystkich objawów choroby, próbowała z nią walczyć, często wykazując się niezwykłą siłą i odwagą. Zresztą te dwie cechy widocznie były nie tylko jeżeli chodzi o jej nerwicę natręctw, ale też o fakt, jak dziewczynka radziła sobie w tej całej, zagmatwanej sytuacji, w jakiej znalazła się wspólnie z bratem - jednak nie chcę spoilerować, więc nie zdradzę Wam nic więcej. Poza Adą, autorka sporo miejsca poświęciła też innej postaci i jej psychice, motywom takiego, a nie innego postępowania, dzięki czemu czytelnik sam analizował danego bohatera zastanawiając się dlaczego zachowuje się tak, a nie inaczej. Uwielbiam takie książki, które sprawiają, że analizuję psychikę bohaterów i w przypadku "Odezwij się" jestem zatem zachwycona pomysłem autorki na fabułę.
Dodatkowo tak naprawdę ta książka porusza wiele poważnych i trudnych tematów. To nie tylko trzymający w napięciu kryminał, co tak naprawdę powieść o życiu samym w sobie: o tym, że nie zawsze bywa tak kolorowe jakbyśmy chcieli, o tym, że czasami pozory potrafią mylić. To historia poruszająca wiele problemów współczesnego społeczeństwa takich jak chociażby pedofilia, aborcja czy to, czym jest zdrada i jak czasami wpływa na dalsze życie dwójki osób. Wydawać by się mogło, że jest tego aż za dużo i nic tutaj nie łączy się w całość, a jednak autorka stworzyła historię, która wyryła swego rodzaju piętno w mojej głowie i jaka nawet po odłożeniu nie jest w stanie uciec z myśli czytelnika, dlatego wiem, że jeszcze przez jakiś czas będę do niej wracać swoimi wspomnieniami.
Bohaterowie zostali wykreowani bardzo dobrze. Jak już zresztą wspomniałam, autorka stworzyła ciekawe portrety psychologiczne i postaci, jakie charakteryzowały się różnymi cechami zarówno swojej osobowości, jak i tym, dlaczego postępowały w taki, a nie inny sposób. Co jednak ważniejsze, bohaterowie wydają się być po prostu ludzcy, stąd też powieść jest jeszcze bardziej autentyczna. Jak dla mnie więc postacie działają na kolejny plus tej książki.
Podsumowując, polecam Wam sięgnięcie po "Odezwij się", bo to przemyślana, trzymająca w napięciu historia, jaka sprawi, że nawet po jej odłożeniu, jeszcze przez jakiś czas nie będziecie w stanie wyrzucić jej z głowy. Osobiście cieszę się, że miałam okazję po nią sięgnąć i na pewno tego nie żałuję, a wręcz przeciwnie - będę polecać ją każdemu.
Za możliwość przeczytania dziękuję serdecznie:
To już druga recenzja tej książki jaką przeczytałam dzisiaj. I chociaż naprawdę brzmi bardzo ciekawie, to jakoś nadal mam lekkie wątpliwości :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej książce, ale brzmi intrygująco. Jeśli kiedyś wpadnie mi w ręce, może skuszę się na lekturę. ;)
OdpowiedzUsuńWydaje się niezła, ale mam inne priorytety. ;)
OdpowiedzUsuń